- Ochyda - pomyślałam
- Nina poznaj Britney - ciągnął Liam
- Miło mi - powiedziała Landrynka
- Mnie również - odparłam . - napewno się polubicie powiedział Niall
- Ta..... napewno - odparłam . Przy kolacji mineło kilka minut . Ciągle się na mnie gapiła w końcu powiedziałam
- przepraszam ale źle się czuje - i wyszłam nagle usłyszałam jeszcze jak Louis pyta - mam iść z tobą
- nie - odparłam
***
Założyłam słuchawki na uszy i pogrążyłam się w sen . Po 2 godzinach usłyszałam zamykające się drzwi - chyba poszła - powiedziałam do siebie nagle usłyszałam jak ktoś wchodzi do mojego pokoju a ja niewiedzac kto to wypaliłam
- Poszła już ta różowa landryna - cisza . odwróciłam się i spojżałam a tam Liam - Ooooo przepraszam .... - wydusiłam . Liam odwrócił się i wyszedł pobiegłam za nim - Liam prosze wysłuchaj mnie . porozmawiajmy - ciągnełam dalej
- Nie mamy o czym - powiedział niechętnie
- Crosze , wszystko wytłumacze
- Co chcesz tłumaczyć że obraziłaś moją dziewczyne ? - zapytał
- Eeeee... to nie tak ....
- Wiesz co idź sobie !!! powiedział
Weszłam do siebie nagle usłyszałam że ktoś wszedł
- Hej mała jak się trzymasz ? - spytał troskliwie Louis
- Źle .. Powiedziałam Liam`owi że jego dziewczyna to .. no .. ee różowa landryna - wydusiłam
- Ahaaaa to nic przejdzie mu - spojżałam na niego zdziwiona
- N.ie , nie przejdzie
- Napewno, a tak między nami też jej nie lubie - uśmiechnął się
- Haha - wydusiłam z siebie
Całą noc nie spałam aż w końcu nadszedł ranek i postanowiłam że muszę z nim porozmawiać
Podeszłam do nich po śniadaniu chłopaki siedzieli przed telewizorem w salonie był tam także Liam :
- Liam możemy porozmawiać - wydusiłam
- Nie
- proszeeeeee - jęknełam
- Nie
- proooosze
- No weź Liam wysłuchaj jej - powiedział Zayn .
- Nieeeeeeeeeee
- Proszeeee
- No niech ci będzie - uległ
- To chodz na góre - poprosiłam
- Niee - powiedział z złowrogim zpojrzeniem
- Ok. chcesz gadać przy chłopakach ? - powiedziałam z złością w oczach
- Ta może być
- Ok . po pierwsze mam cztery pytania - odparłam
- Jakie - chórem powiedzieli i spojrzeli na mnie
- To przesłuchanie - spytał
- Nie , po pierwsze ile ją znasz ?
- eeee. miesiąc - odparł ze złością
- Drugie - ile jesteście razem ?
- niewiem 3 tygodnie , już - jęknął !!!
- Nie jeszcze 2 pytania - trzecie , ile prezentów kupujesz jej codziennie ?
- hmmmmmm ... zależy 2 - 3 - odparł a ja otworzyłam usta i aż usiadłam z niedowierzeniem
- nie możliwe
- no co koniec już ? - zapytał
- Ostatnie ... - popatrzyli na mnie
- Ile razy Ci podziękowała za chodziaż jeden prezent ? - spytałam i widzialam jak krew go za te pytanie zalewa.
A oni tylko popatrzyli na Liam`a z otwartymi ustami a ten spuścił głowe otworzył usta i powiedział że ......
_________________________________________________________
To tyle kochani jak się podoba ? postanowiłam że blog będzie miał w sobie sceny smutne jak te miłosne i szczęśliwe co myślicie ???