piątek, 4 maja 2012

I Rozdział 1 I

 
 Obudziłam się rano , spojrzałam na zegarek 06.27 - pomyslałam - `` To dzisiaj `` . Wstałam spojrzałam na kalendarz ( 23.01.2012 r. ) w domu byłam sama zaczełam się pakować bo o 12.20 miała byc taksówka .




***



Zrobiłam sobie śniadanie , usiadłam i myslałam - od pogrzebu rodziców mineły 2 tygodnie . Ale ja nie umiałam sie do końca pozbierać po ich śmierci . Nikogo nie miałam oprócz Louis`a . Mieszakał sam z kolegami z zespołu [ nie znałam ich i nawet nie widziałam więc wszystkiego można było się spodzieważ po chłopakach , wiedziałam tyle że jeden to Harry drugi Zayn trzeci Niall i ostatni Liam ] . Zobaczyłam zegarek - 11.30 . Ubrałam się wyszłam przed dom zamknełam drzwi na klucz i czekałam na taksówke . Taksówka przyjechała wcześnie .


Przyjechałam na lotnisko . Wyjełam bilet dałam pani przy kasie . podziękowałam i odeszłam .
- Miłej Podróży - usłyszałam
odwróciłam się i spojżałam a tam stała Lulu ( moja była przyjaciółka - głupie pokłóciłam się z nią o chłopaka który mnie i tak zranił o to w taki brutalny sposób na moich urodzinach ) od urodzin mineły 2 tygodnie a ja się z nią jeszcze nie pogodziłam i to był mój błąd !
- Co ty tu robisz ? - spytał z taką wściekłością
- To tak witasz a zarazem żegnasz z przyjaciłką - rzuciła uśmiech i mnie przytuliła . odwzajemniłam uśmiech i też ją przytuliła .
- Nie jesteś zła ? - spytałam z taką niewinnością
- Nie - powiedziała z przekonaniem - To palant - dodała - A jak się trzymasz ? - zpytała z troską .
- W sumie to troszeczke lepiej , ale ... - spuściłam głowe .
- Co się stało ?
- Troche się boje jak mnie przyjmą chłopaki wiem że podobno się ucieszyli jak się dowiedziele że będzie kolejny członek w domu ale oni nie wiedzą że to dziewczyna .
- To co im Louis powiedział ? - zrobiła zdziwioną mine O.o
- Powiedział że z ktoś z RODZINY przyjedzie a oni od razu pomyśleli że jakiś chłopak .
- Aahaaaa - wszystko będzie dobrze - uśmiechneła się  . Gdy nagle usłyszałyśmy :
- Pasażerów z lodu 324 do Lodynu zapraszamy do drzwi o numerze 15 . Dziękujemy !
Popatrzyłyśmy się prosto w oczy i od razu rzuciłyśmy się w ramiona .
- Żegnaj .. - zanim dokończyłam przerwała mi
- Ale nie na zawsze - znów się uśmiechneła
- Musze iść pa - uśmiechnełam się i zpojżałam za siebie
- Pa - powiedziała . - złapała mnie za ramie i szybko dodała :- Będziemy w kontakcie ? -
- Napewno , dzwoń czy to w dzień czy w nocy 
Odwróciłam się i odeszłam .








To Lulu przyjaciółka Niny :D

_______________________________________________________________

Jak wam się podoba ? hmmm . nie chwale się ale mi bardzo :D
Zostawcie jakiś ślad po sobie może w postaci komentarza następny rozdzial dziś ok 22.00 :D

Wasza Carly :D

4 komentarze:

  1. Ulalaala SuPeR CzeKam NA koLjNy :D:D:D . Czy ta na zdjęciu to nie z serialu jakiegoś ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się zapowiada :D Fredka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super się zaczyna, będę czytać : ]

    OdpowiedzUsuń